Nic nie stoi na przeszkodzie, aby humanista dobrze nauczył się matematyki. Oczywiście należy liczyć się z faktem, że niektórzy z nas będą musieli więcej czasu poświęcić temu przedmiotowi – indywidualne predyspozycje są różne.

W Polsce nie bez powodu jednak wszyscy maturzyści – zarówno humaniści, jak i ścisłowcy – wypełniają te same arkusze na poziomie podstawowym z matematyki. Nie ulega bowiem wątpliwości, że rozwiązanie zadań znajduje się w zasięgu możliwości każdej przygotowanej osoby.

W pewnym momencie jest już jasne, czy interesują nas nauki ścisłe, czy też humanistyczne. Następnie zaś zaczynamy bardziej koncentrować się na kilku przedmiotach, z których będziemy zdawać egzaminy maturalne. Niezależnie od tego, jakich wyborów dokonaliśmy i jakim dziedzinom poświęcimy się najbardziej, warto rozwijać swoje umiejętności z zakresu matematyki. Królowa nauk – jak się ją określa – uczy nas dyscypliny umysłu i konsekwencji. Humanista nie tylko może, ale wręcz powinien dobrze ją poznać. Jedna z najważniejszych dziedzin humanistycznych, filozofia, ma wiele wspólnego z matematyką. Obie nauki łączy ich wspólny dział – logika. Również muzyka jest królowej nauk bliska.

Jeżeli przez pryzmat filozofii i muzyki spojrzymy na matematykę, to łatwiej ją sobie przyswoimy. Warto też uświadomić sobie, jak bardzo ten przedmiot przydatny może być w naszym życiu, tym bardziej, że na rynku pracy zawsze poszukiwane są osoby o umyśle analitycznym. Ucząc się matematyki, zbliżamy się do tego wzorca. Co więcej, jeżeli zdecydujemy się studiować na kierunku z zakresu nauk społecznych, to musimy liczyć się z tym, że staniemy przed koniecznością zgłębienia takich dyscyplin, jak statystyka czy demografia.

A zatem humaniści również w pewnym stopniu muszą być matematykami.