Nauka do egzaminu na dzień przed jego terminem nie jest dobrym pomysłem z wielu przyczyn, przede wszystkim jednak dlatego, że zwyczajnie wysiłek ten może nie przynieść nam oczekiwanych rezultatów.

Kiedy chcemy opanować materiał w ostatniej chwili, zwykle jego przyswojenie przeciąga nam się do późnych godzin nocnych. Z tego powodu następnego dnia jesteśmy niewyspani. Brak snu sprawia natomiast, że mamy problemy z koncentracją, nasze możliwości intelektualne są niższe, a ponadto trudniej nam zwalczyć w sobie stres. Łatwo stąd wysnuć wniosek, że nauka do nocy może uniemożliwić – a przynajmniej utrudnić – uzyskanie przez nas dobrej oceny.

Często zdarza się, że nawet jeżeli poświęcimy dużo czasu na zgłębienie pewnej partii podręcznika, na podstawie której przygotowywany jest test, skutki niewyspania i złego samopoczucia spowodują, że zbyt długo będziemy rozwiązywać zadania albo po prostu zapomnimy pewnych wiadomości, których podanie będzie od nas wymagane. W przypadku pisania wypracowań z przedmiotów humanistycznych zmęczenie sprawia, że trudniej nam zadbać o takie elementy wypowiedzi pisemnej, jak odpowiednie słownictwo czy poprawność językowa.

Poza tym należy podkreślić fakt, że pewnych gałęzi wiedzy nie jesteśmy w stanie opanować w ciągu jednego dnia. Chodzi szczególnie o dyscypliny wymagające od nas nabycia umiejętności, których nauczenie się musi być rozłożone w czasie. Tego rodzaju kompetencje oczekiwane są zwłaszcza przez nauczycieli przedmiotów ścisłych, takich jak matematyka, fizyka oraz chemia. Zauważmy, że dzięki regularnemu wykonywaniu ćwiczeń wyrabiamy w sobie pewne nawyki. Ich opanowanie jest niezbędne, aby uzyskać dobre rezultaty na egzaminie.

Z powyższych powodów powinniśmy unikać prokrastynacji, czyli zwyczaju odkładania wykonywania swoich obowiązków na później. W jaki sposób z nią walczyć? Możemy wykorzystać w tym celu tzw. metodę kanapkową. Polega ona na tym, że za każdą terminowo zrealizowaną przez nas czynność, którą sobie zaplanowaliśmy, przyznajemy sobie małą “nagrodę” (np. ulubioną przekąskę).

Poza tym bardzo ważne jest to, aby prowadzić kalendarz, w którym jasno określimy nasz harmonogram. Warto nasze cele podzielić na krótkofalowe i długofalowe. Te pierwsze to mogą być np. sprawdziany i kartkówki, a te drugie – egzaminy maturalne. Wyznaczmy etapy, które dzielą nas od zrealizowania naszych planów. Jednocześnie nie zapominajmy o tym, aby odpowiednią ilość czasu przeznaczyć na relaks i regenerację. Dzięki zastosowaniu się do powyższych wskazówek łatwiej będzie nam nauczyć się systematyczności.